Translate

piątek, 25 listopada 2016

Stenkällerundan - park narodowy Tiveden


 


Najpopularniejszy szlak turystyczny w parku narodowym Tiveden, stąd w sezonie w trudniejszych miejscach mogą się tworzyć zatory. Przejście 2,9 km trasy zajmuje przeciętnie półtorej godziny (wraz z odgałęzieniem na wzgórze Stenkälleklack). Możliwy jest skrót omijający jednak najciekawsze miejsca. Pętla prowadzi bowiem do słynnego wąwozu zasłanego kamiennymi odłamkami. Miejscami wąskie granie skalne i przełazy (należy stąpać ostrożnie, także dlatego aby nie rozdeptywać rosnących na skałach porostów). W kilku miejscach sztuczne ułatwienia (schody, kładki). Miejsca widokowe.  

A. [0,5 km] Początek trasy na parkingu przy głównym wejściu do parku. Na polanie wiaty oraz niewielka wystawa edukacyjna. Dobrze oznaczony początek szlaku znajduje się zaraz za niewielką drewnianą kładką. Kilkanaście metrów już za polaną w prawo odgałęzia się ścieżka w kierunku Stigmanspasset. Wędrujemy łagodnie pod górę świerkowym lasem omijając znajdujące się przy drodze bloki skalne. Po przekroczeniu niewielkiej kulminacji terenu stajemy u podnóża wysokiego skalnego masywu. Ścieżka trawersuje w prawo pod tą skałą ubezpieczona na krótkim odcinku drewnianą balustradką i po kilkudziesięciu metrach osiąga grzbiet. Granitowe skały są w charakterystyczny sposób wygładzone przez dawny lodowiec. Teren porośnięty skrajnie ubogim borem sosnowym. Po kilkudziesięciu metrach w prześwitach po prawej otwiera się widok na położone w dole niewielkie jezioro Ödlesjön. Czarna barwa wody świadczy o wysokiej zawartości substancji humusowych i zakwaszeniu akwenu. Kiedyś na jego brzegach powszechnie pojawiały się traszki. Brzegi zabagnione. Ścieżka wije się wzdłuż grzbietu prowadząc do niewielkiej kotlinki. Stąd dalej prosto dojść można w 0,5 km do Götaviken skracając wydatnie szlak.

Skalny masyw
B. [0,3 km] Skręcamy w prawo pnąc się wśród korzeni na grzbiecik a następnie zbiegamy w dno kotlinki. Warto zaobserwować florę porostów na okolicznych skałach. Nie wymagają one wielu substancji odżywczych absorbując je z wody opadowej, dlatego mogą rosnąć na litej skale. Znacznie bogatsze "dywany" znajdują się jednak nieco dalej od szlaku, co świadczy o dużej presji turystycznej i wydeptywaniu przez ludzi wrażliwych plech. Najbardziej powszechnymi gatunkami są zabarwiony na żółto chrobotek leśny (Cladonia arbuscula) oraz bardziej białawy chrobotek reniferowy (Cladonia rangiferina). W bardziej suchych i słonecznych miejscach towarzyszą im także chrobotek alpejski (Cladonia stellaris) oraz płucnica islandzka (Cetraria islandica). Ten ostatni gatunek bywał stosowany w zielarstwie jako środek łagodzący kaszel. Fragment ścieżki prowadzi drewnianą kładką i obniża się do niewielkiego wąwozu z nieco bogatszym runem leśnym. Po prawej pod skałą ślad dawnego stosu do wypalania węgla drzewnego (kolmilor). W całym Tiveden jest ponad 2000 tego typu miejsc. Obniżamy się po stoku aż do charakterystycznego przechodu pomiędzy dwoma blokami skalnymi. W tej części lasu obserwować można było szybką sukcesję po pożarze. Gatunkami ekspansywnymi były świerk i osika. Zbliżamy się do efektownego rumowiska skalnego. Przejście na drugą stronę umożliwia drewniana drabinka. Pod skałami często gromadzi się woda.

C [0,4 km w te i wewte]. Jesteśmy w wąwozie Stenkälla. Nim jednak kontynuować będziemy dalszą trasę warto wejść na widokowe wzgórze Stenkälleklack. W lewo schodami stromo w górę, a potem ścieżką w prawo. Panorama obejmuje bezkresne przestrzenie leśne z jeziorem Stora Trehörningen po zachodniej stronie i wysokim grzbietem Smalfallskullen na drugim brzegu. Jesteśmy jakieś 60 m powyżej tafli jeziora, ale teren obserwowany z tej wysokości wygląda jednak na dość płaski, ponieważ wszystkie depresje są bardzo wąskie a las maskuje nierówności terenu. W praktyce jest to jednak obszar mocno zróżnicowany czego doświadczamy w trakcie marszu. 

D [0,4 km]  Idziemy dalej klucząc wśród porozrzucanych głazów. Strzałka pokazuje kierunek przejścia. Wąwóz Stenkälla powstał po ostatnim zlodowaceniu kiedy wody roztopowe przetransportowały w to miejsce olbrzymie bloki skalne wyerodowane przez lodowiec. Jest on zatem świadectwem katastrofalnej powodzi. Olbrzymie spiętrzone głazy tworzą rodzaj korytarza jaskiniowego. Już w czasach pogańskich miejsce uważano za święte i tutaj składano ofiary. Wyobraźnia ludzka zapełniała ten leśny ostęp trollami i goblinami. O Stenkälla pisał szwedzki podróżnik baron Eric von Rosen, że to najdziksze miejsce które widział na czterech kontynentach. Na głazach księga pamiątkowa. Skalnym przechodem wydostajemy się na drugą stronę i przedzieramy się dalej ścieżką pomiędzy rumowiskiem a stromym stokiem wzniesienia Svartsjöklack. W lesie którym wędrujemy zachowały się stare 250-letnie sosny, które przetrwały wielki pożar z 1835 roku. Pozostały jednak ślady nadpalenia pni od strony dowietrznej. Wkraczamy w podmokły obszar na dnie tektonicznego obniżenia. Szlak prowadzi po kładce zbudowanej z desek. Po bokach dywany mchów i porostów. Zakręcamy w lewo przy skalnej krawędzi dochodząc w kilkadziesiąt metrów do rozstaju szlaków. 

Stenkälla
E [0,4 km] W prawo ścieżka w kierunku Vitsand (1,5 km). Ruszamy prosto w kierunku zachodnim. Szlak prowadzi prawie płasko omijając podmokłe dno doliny. Wykorzystuje w tym miejscu poprzeczny uskok przecinający grzbiet. To taka geologiczna szachownica. Po prawej niewielki masyw skalny, a po lewej wyższe stoki wzgórza Stenkälleklack. Wznosimy się na niewielki przesmyk otoczony ładnie wygładzonymi skalnymi wychodniami a następnie obniżamy w kierunku torfowiska Älgmossen zajmującego niewielkie podłużne zagłębienie pomiędzy skalnymi grzbietami. Rosną tu rzadkie sosny a w runie mchy i krzewinki. Na zbutwiałym drewnie rozwija się bezlist okrywowy (Buxbaumia viridis). Na powierzchni mszaru zachowały się ślady dawnego traktu komunikacyjnego w postaci desek zakonserwowanych w podmokłym gruncie. Dość stromo pniemy się teraz na grzbiecik oddzielający torfowisko od brzegów jeziora Stora Trehörningen na jego wierzchołku osiągając skrzyżowanie szlaków.

F [0,4 km] W prawo prowadzi ścieżka do Vitsand (2,1 km). Zwracamy się teraz w lewo ku widocznemu jezioru od którego oddziela nas stromy skalisty stok miejscami rozczłonkowany. Od skrzyżowania można podejść kilkadziesiąt metrów wzdłuż skał dla rozleglejszego widoku. Szlak obniża się w niewielką kotlinkę przewijając się po kilkudziesięciu metrach nad sam brzeg jeziora. Wędrując nadal wzdłuż brzegu dochodzimy niebawem do nasady cypla koło cieśniny Älgasundet. Miejsce to było kiedyś wykorzystywane do spalania drewna i zachowały się ślady okrągłego stosu. Warto podejść na czubek cypla. Zdarza się, że na jeziorze dostrzec można polujące nury czarnoszyje (Gavia arctica). Ścieżka zwraca się w lewo i po kładce skrajem torfowiska dociera do mało wybitnego rozstaju ponad zatoką Götaviken. Z lewej dochodzi tutaj skrót (patrz wariant A).

G [0,5 km] Zwracamy się teraz ku południowi. Wąska ścieżka prowadzi zrazu skrajem terasy jeziornej i grzbietu a po chwili wspina się na skały. Osiągamy malowniczy punkt widokowy zawieszony wysoko nad zatoką Östgötaviken. Jezioro otaczają strome wzgórza a ze zboczy wznoszą się strzeliste stare sosny. Odkryty przepaścisty stok ubezpiecza drewniana balustrada i kładka. Podchodząc na wzgórze warto przyjrzeć się odkrytym powierzchniom skalnym. W wielu miejscach widoczne są rysy i wgłębienia spowodowane tarciem powierzchni lodu o kamień. W ten sposób można odtworzyć kierunek ruchu lądolodu. Rozpoczyna się teraz dość strome zejście wśród oderwanych od skały dużych kamiennych bloków. Uwaga po deszczu ślisko! Skrajem lasu docieramy do widocznego już domku parkowego na polanie przy głównym wejściu.             
     
Widok na jezioro Stora Trehörningen

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz