Na południe od starego miasta na bałtyckim brzegu wyspy Trossö oraz sąsiedniej Lindholmen znajduje się historyczny kompleks portowy wpisany na listę światowego Dziedzictwa UNESCO. To jeden z nielicznych portów morskich na świecie, który zachował urządzenia konieczne do obsługi okrętów żaglowych. Jak w każdym czynnym porcie wiele budynków pełni rolę współczesnych magazynów związanych z wielkimi firmami handlowymi np. Saabem czy Kockums AB. Dodatkowo teren ma status bazy szwedzkiej marynarki wojennej i zarządzany jest przez władze wojskowe. W stoczni konstruuje się nowoczesne łodzie podwodne i jednostki okrętowe tworzone z części kompozytowych. Dlatego do wstępu na terytorium wymagana jest przepustka, a zwiedzanie zwyczajowo jest możliwe w czasie zorganizowanej tury z miejscowym przewodnikiem. Wszyscy odwiedzający powyżej 18 roku życia muszą wylegitymować się aktualnym dowodem tożsamości. Niestety w 2020 roku ze względu na kwestie sanitarne możliwość odbywania wycieczek po bazie wojskowej została zawieszona.
Wasaskjulet |
W pobliżu odrestaurowano dawny budynek pompowni ze starą pompa parową pracującą w tym miejscu do 1944 roku. Wasaskjulet (6) to z kolei oryginalna na owe czasy zadaszona pochylnia na której budowano statki nie zważając na warunki atmosferyczne. Budynek został wzniesiony w 1763 roku a swoją obecną nazwę otrzymał 15 lat później kiedy zwodowano tutaj 60-działowy okręt Waza. Po zamknięciu znajdował się tutaj magazyn opału, a obecnie budynek pełni rolę oryginalnej sali koncertowej dla orkiestry marynarki wojennej. Wzdłuż wyspy Lindholmen ciągnie się Powrozownia (Repslagarebanan, 7) najdłuższa drewniana budowla w Szwecji mierząca 300 metrów. Jest to zarazem jeden z najstarszych budynków w Karlskronie zbudowany w roku 1690. Od strony południowej zabezpiecza go kilkumetrowy mur oporowy. Znajdują się tu również dawne kamienne bastiony: Neptun, Castor i dalej na wschodzie Pollux. W bastionie Neptun mieści się obecnie tzw. łąka galionów - miejsce gdzie wystawiono kilka dawnych rzeźb dziobowych. Zgodnie z nazwą w Repslagarebanan produkowano liny okrętowe. Na obu krańcach tej dwukondygnacyjnej podłużnej hali znajdowały się magazyny na włókna konopi pierwotnie dostarczane z terenów dzisiejszej Łotwy. Środkiem biegła natomiast taśma na której skręcano przędzę, formowano liny, czyszczono i gręplowano. Smołowanie odbywało się w drewnianym budynku zwanym "Finska Kyrkan" położonym w pewnym oddaleniu na cyplu wysepki Söderstjärna, ponieważ proces ten wiązał się z ryzykiem wzniecenia pożaru. W 2006 reaktywowano działalność rzemieślniczą w Repslagarebanan. Turyści mają okazję prześledzić całą linię produkcyjną, mogą także wziąć aktywny udział w pracy. Tego typu wycieczka kosztuje 75 SVK.
W zachodniej części portu znajduje się największy kompleks suchych doków w Karlskronie nazywany Femfingerdockan (8). Nazwa ta wiąże się z charakterystycznym układem basenów, które oglądane z lotu ptaka układają się w kształt pięciu palców dłoni. Według założeń Augustina Ehrensvärda planowano w tym miejscu stworzyć jeszcze większą bazę morską z 31 dokami, którym towarzyszyć miały dwie pochylnie oraz duże żurawie suwnicowe. Statki miały tu spędzać okres zimowy podlegając przy okazji drobnym naprawom i konserwacjom. Tą część portu budowano prawie sto lat pomiędzy 1758 a 1856 rokiem. W tym celu należało osuszyć płytką zatokę pomiędzy Trossö a funkcjonującą wtedy oddzielnie wysepką Björkholmen. Pierwszym budowniczym doków był szwedzki inżynier Daniel af Thunberg znany wcześniej z projektów twierdzy Suomenlinna w Helsinkach. Za jego życia powstały dwa najstarsze baseny. Inwestycja została jednak odłożona w czasie ze względu na wojnę z Rosją w latach 1788-1790.
Gamla Mastkranen |
Po śmierci Thunberga oraz głównego mecenasa inwestycji króla Gustawa III budowa trzech ostatnich doków trwała jeszcze ponad pół wieku. Urządzenia portowe do dziś są aktywnie wykorzystywane w trakcie budowy statków. Co pewien czas baseny są też opróżniane z wody i można obejrzeć ich wybetonowane dno. Przy ujściu Femfingerdockan do kanału portowego stoi historyczny żuraw (Gamla Mastkranen, 9). Podnośnik został zbudowany w początku XIX wieku przez mechanika Jonasa Liedströmera. Służył do podnoszenia towarów a także drewnianych masztów, co pozwalało na wprowadzanie statków do doku. Wieża mierzy 42 m wysokości (6 kondygnacji) a w podstawie ma rozmiary 12 na 12 metrów. Cokół budynku jest zbudowany z cegły, poszycie dźwigu wykonano z drewna pokrytego dachem miedziowym. Mechanizm dźwigowy wraz z systemem lin i przekładni został zachowany do czasów współczesnych. Do jego uruchomienia używano siły mięśni ludzkich, potrzebna była załoga w liczbie 96 mężczyzn. Machina funkcjonowała do 1873 roku. Obecnie budynek żurawia jest sporadycznie wykorzystywany jako sala konferencyjna. Po drugiej stronie basenu stoi bardziej współczesny stalowy żuraw. Jest to tzw. "dźwig francuski" o wysokości 78 m i wadze 670 ton
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz