"Question" to pytanie, "request" to prośba a samo "quest" to poszukiwanie odpowiedzi. Wyraz może kojarzyć się z grą komputerową, gdzie oznacza pojedynczą przygodę - sekwencję walki, marszu, pokonywania pewnej trudności na drodze do celu. Ale questing istnieje także w turystyce i jest nietypowym sposobem zwiedzania terenu. Wiąże się bowiem nie tylko z jego poznaniem, ale też wykonaniem określonych zadań, odnalezieniem określonych miejsc, zwróceniem uwagi na detale. Quest to rodzaj czynności detektywistycznej zmierzającej do rozszyfrowania określonej zagadki. No i trochę to przypomina pracę przy tworzeniu przewodnika, gdzie w końcu też należy zdobyć wiedzę o określonym miejscu a następnie kojarząc rozmaite fakty przedstawić je w formie wskazówek. Quest w związku z czym to taki odprysk powstały przy pisaniu kolejnych rozdziałów a przy okazji rozrywka umysłowa także dla czytelnika. Coś pomiędzy geocachingiem a łapaniem pokemonów w przestrzeni. Ten quest będzie czysto wirtualny, bo korzystający z narzędzia jakim jest Google Street View z wszystkimi jego możliwościami i ograniczeniami. Pamiętać należy, że system zdjęć tam umieszczonych odnosi się do określonej chwili, nie pokazuje więc stanu faktycznego i dlatego próba rozwiązywania questu w terenie nie zawsze musi się udać. Google Street View to jedno z wirtualnych narzędzi, czasami jednak trzeba poza nie wykroczyć, korzystając z innych zasobów sieciowych a nawet innych tego typu wirtualnych przestrzeni. W przypadku Szwecji mamy np. starszy system związany z mapą Eniro ograniczony jednak tylko do głównych miast. Miłej zabawy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz