Translate

niedziela, 18 grudnia 2016

Z Granviku nad jezioro Unden



Znad wybrzeża Wetteru nad położone w głębokiej depresji jezioro Unden prowadzi jeszcze jedna droga łącząca leśne regiony Sjötiven i Urtiven na południu Tiveden. Dawne gospodarcze rewiry leśne. Wzdłuż trasy urokliwa rynna jeziorna Bergsjön - Kvarnsjön - Ottersjön.

[0 km] Granvik. Z trasy głównej skręcamy w prawo przejeżdżając obok kawiarni i schroniska młodzieżowego Tiveden Vandrarhem. Po prawej niewielki podłużny zalew Sågdammen. Droga biegnie dalej na północ wzdłuż miejscami stromej prawej krawędzi doliny.  Po lewej w lesie niewielkie jezioro Yttersjön, którego brzegi porasta bagno zwyczajne (Ledum palustre). 
[2 km] Przy drodze do leśnej osady Kroksjötorp rozpoczyna się 6-kilometrowa znakowana niebieskimi pasami pętla Granviks Byalag prowadząca przez dawne miejsca wyrębu. Jakiś 1 km powyżej w pobliżu drogi nad strumieniem są resztki działającego w XIX wieku górnego tartaku (Övre Sågen). Część bali spławiano też wzdłuż strumienia do przystani w Granvik, gdzie mieścił się dolny tartak. W okolicy są także dawne miejsca do wypalania węgla drzewnego. Parking.
[3 km] Południowy brzeg jeziora Bergsjön. Pomost i miejsce piknikowe. Parking. Choć jest tu zazwyczaj pusto i cicho to jednak akwen popularny jest wśród wędkarzy. Zachodnim brzegiem z widokami na zalesione wzgórze Älgberget po drugiej stronie tafli wodnej. 
Ottersjön

[4 km] 2 km w lewo do rezerwatu Hulta Hagar. Fragment starych pastwisk otoczony sosnowymi borami. Rośnie tam ponad 200-letni las liściasty z okazami dębów, jesionów i lip a także urokliwy zagajnik leszczynowy. W runie znajdziemy kwitnący na biało czerniec gronkowy (Actaea spicata) kiedyś uważany za lek przeciw dżumie. Droga zakręca łukiem w lewo i po chwili przecina malowniczy przesmyk pomiędzy Bergsjön i Kvarnsjön. Drewniany stolik i ławy. 
[5 km] Skrzyżowanie dróg na wschodnim brzegu Ottersjön. W prawo droga w głąb krainy Tiveden do Stenkällegården (4 km) i parku narodowego (9 km).  Jezioro stanowi wąską rynnę o miejscami skalistych, a miejscami zabagnionych brzegach. Ku północy rynna kontynuuje się wzdłuż małych trudno dostępnych akwenów otoczonych lasami: Lillugglen, Storugglen i Frisjön.
[10 km] Svanhult. Wieś letniskowa na wysokim brzegu jeziora Unden. Centrum na lewo przy drodze do Undenäs. Skręcamy w prawo w kierunku Tived. Po prawej malownicze rozlewisko potoku Kvarnsjöbäcken. Już w połowie XVIII w. istniał tutaj młyn wodny. Biegnie tędy administracyjna granica länów, choć historycznie tereny po jej północnej stronie też należały do Västergotlandii.
[11 km] W prawo droga do Ösjönäs (5 km). Zachodnia brama parku narodowego Tiveden.
Serpentyna

[13 km] Kopparhult. Po lewej rozległe łąki z widokiem na położone kilkadziesiąt metrów niżej jezioro Unden.
[15 km] Perstorp. Samotna farma ekologiczna. Na zachód od niej strome wzgórze Stavahall nad samym brzegiem jeziora Unden. Według legendy to miejsce, którym władała nimfa Stava. Pewnego dnia po feerycznym tańcu rzuciła się z urwiska w otchłań jeziora. 
[16 km] Na prawo stara wieś Kyrkbacken. Nowa droga obniża się wzdłuż wysokiej skarpy i zbiega na  brzeg jeziora Unden obok niewielkiej przystani z kamiennym falochronem. 
[19 km] Kościół w Tived/Sannerud

wtorek, 13 grudnia 2016

Söderköping część 5

SÖDERKÖPING [] / 7,0 tys. mieszkańców

ATRAKCJE POZA CENTRUM 

Söderköping Brunn
Skönbergagatan 35. Jedno z najstarszych szwedzkich uzdrowisk, które powstało  wokół sławnego już w średniowieczu z uzdrowień źródła mineralnego nazwanego imieniem św. Ragnhildy. W początkach XVIII w. lekarz z Norrköpingu Magnus Gabriel von Block stwierdził naukowo, że woda ze źródła ma właściwości lecznicze. W 1774 roku formalnie powołano do życia towarzystwo uzdrowiskowe pod patronatem króla Gustawa III (funkcjonowało ono do 1960 roku). Rozkwit spa wiązał się jednak z osobą miejskiego lekarza Johana Olofa Lagberga, który opracował program hydroterapii zawierający zarówno kąpiele jak i kurację pitną. Szpital uzdrowiskowy ostatecznie zamknięto w 1979 roku, ale hotel nadal funkcjonuje jako luksusowe spa. Kompleks uzdrowiskowy obejmuje główny budynek z wysoką wieżą oraz krużgankami otwartymi w kierunku parku. Ten duży gmach zwany popularnie "zamkiem" (slottet) zbudowany został w XVIII wieku, aczkolwiek obecny wygląd uzyskał po gruntownej przebudowie w 1851 roku. Źródło św. Ragnhildy znajduje się w południowo-wschodnim narożniku. Naprzeciwko hotelu jest długi aneks stojący na miejscu dawnej siedziby doktora Lagberga. Kilka innych budynków uzdrowiskowych zachowało się w sporym parku przylegającym do hotelu. Przez jego środek płynie Storån. Po drugiej stronie rzeki stoi drewniana kaplica uzdrowiskowa z 1898 roku w stylu romantycznym z charakterystycznymi zdobieniami przypominającymi norweskie kościoły wiejskie. Geometryczne witraże wykonał Torsten Hjelm. Dziś miejsce to jest popularne wśród nowożeńców. 


Źródło św. Ragnhildy
Centrum Rękodzieła (Kopparslagaregården)
Skönbergagatan 24, kompleks starych zabudowań z zakładem ceramicznym, małym browarem, drewutnią, stajnią, domkiem czeladnika i warsztatem metaloplastyki.

Korskullen
Wzgórze krzyży leży we wschodniej części miasta pomiędzy Skönbergagatan a trasą E22. Od lat 20-tych należy do Gildii św. Ragnhildy, która zlokalizowała tutaj niewielki skansen. Obejrzeć tu można m.in. dawną altanę doktora Lagberga w której w latach 20-tych mieściły się zbiory regionalne, chaty rybackie z Hyllinge i Uggelö oraz wiatrak z Haggerö. Najstarsze obiekty pochodzą jeszcze z XVIII wieku. Wstęp wolny. Kawiarenka. Patrz także noclegi (camping i schronisko turystyczne).

Ramunderberget
Podłużne wzgórze położone na północ od Söderköpingu po drugiej stronie Kanału Gotajskiego. Wznosi się około 70 m ponad równinę na której leży miasto i charakteryzuje skalistymi, urwistymi stokami na których wyznaczono wiele dróg wspinaczkowych. Podejście od strony przystani umożliwia 248 stopni. Na szczycie znajduje się altanka i platforma widokowa. Panorama miasta oraz obszarów położonych na południe od Söderköpingu z wysoczyzną pojezierza Sommenbygden na horyzoncie. Kilka tras turystyczno-rekreacyjnych o różnym stopniu długości. Dojazd możliwy od północy do osady Pettersburg. Z Ramunderberget wiąże się legenda o olbrzymie, który porwał zakonnicę Ragnhildę, tej jednak udało się uciec z jego kryjówki po 10 dniach. Niestety nikt w mieście nie dał wiary, że powrót Ragnhildy nie został okupiony utratą dziewictwa. Tym samym została ona skazana na potępienie. Podobno kiedy urządzono auto-da-fe sam Ramunder zszedł z góry i zabrał ją do siebie a w miejscu stosu wytrysnęło źródło.


Ramundeberget

niedziela, 11 grudnia 2016

Söderköping część 4

SÖDERKÖPING [] / 7,0 tys. mieszkańców
Po przekroczeniu Storån znajdziemy się w dawnej dzielnicy Drothem. Równolegle do rzeki przebiegają dwie brukowane ulice wychodzące z placu Rådhustorget: Munkbrogatan i Hospitalsgatan. Otoczone są klimatyczną starą zabudową, którą ukazano w scenach filmu Madicken (1979) wg powieści Astrid Lindgren. Na rogu Munkbrogatan i Kyrkogränd znajduje się zielona willa z datą 1792 na fasadzie. Nieco bliżej rynku pod numerem 6A stoi drewniany dom na wysokiej podmurówce zwany Braskhuset (1). Przypuszcza się, że w tym miejscu funkcjonowała jedna z pierwszych drukarni w Szwecji założona przez biskupa Hansa Braska w 1523 roku.
Wydano tam m.in. Żywot św. Mikołaja oraz mszał Manuale Lincopense zachowany tylko w jednym egzemplarzu. Drukarnię zamknął w 1526 roku król Gustaw Waza obawiając się, że przekształci się w tubę kontrreformacji. Dodajmy, że niepomyślne decyzje królewskie doprowadziły do konfliktu biskupa Linköpingu, który ostatnie lata swego życia spędził na wygnaniu w klasztorze cystersów w wielkopolskim Lądzie. Być może jednym z wątków tego zatargu było zburzenie kościoła klasztornego, który do 1520 roku stał w okolicy dzisiejszego placyku Skvallertorget. Odzyskany budulec wykorzystano następnie do umocnienia twierdzy w Stegeborgu. Od 1235 roku funkcjonował w Söderköpingu drugi w Szwecji (po Visby) klasztor franciszkanów zwanych w Szwecji szarymi braćmi (stąd Gråbrödraklostret). Założony on został już 12 lat po zatwierdzeniu reguły św. Franciszka przez papieża Honoriusza III. W nie istniejącym już dziś ceglanym kościele klasztornym "przy ołtarzu św. Franciszka" pochowana była Magdalena, córka króla Karola Knutssona Bonde, która zmarła w pobliskim Bosgård. Oprócz  świątyni w kompleksie znajdowało się wiele niskich zabudowań mieszkalnych a także pierwsza w mieście sala szpitalna. Praktycznie nic z tego się nie zachowało a jedyną pamiątką po tamtych czasach jest położony po drugiej stronie rzeki budynek młyna Kloster Kvarn. Przy brzegu rzeki rozciąga się teraz niewielki park zwany Klostergården z ozdobnymi krzewami i drewnianym pomostem. Trzy ludzkie głowy to niepokojąca rzeźba Mikaela Lundberga Skvala, sorl och larma ustawiona w 2013 roku. Na dawnym cmentarzu klasztornym ciągnącym się ku zachodowi pozostało kilkanaście grobów w tym archaiczne mogiły typu Eskilstuna, pochodzące jeszcze sprzed okresu powstania konwentu. 
Scena z ołtarza w Drothems Kyrka
Wokół Skvallertorget stoi teraz kilka drewnianych domków nazywanych szpitalnymi chatami powstałych w XVII-XVIII w. dla uboższych mieszkańców miejscowości. Przy końcu miejskiej zabudowy na skraju dawnego cmentarza powstał na przełomie XIII i XIV wieku kościół parafialny dla gminy wiejskiej zwany Drothems Kyrka (2). Ta trójnawowa gotycka świątynia halowa w odróżnieniu od kościoła franciszkańskiego zachowała się do tej pory. Tylko portal zachodni ma charakter autentyczny, wschodnie wejście zostało dodane po przebudowie w czasach nowożytnych. Kościół zlokalizowano w miejscu dość szczególnym. Po pierwsze w owym czasie był to fragment cmentarza klasztornego i pod fundamentami odkryto starsze pochówki, po drugie był to szczyt niewielkiego wzniesienia. Fakty te spowodowały, że budowla od początku nie była zbyt stabilna, więc aby zapobiec katastrofie należało ją wzmocnić poprzez budowę zewnętrznych przypór oraz stworzenie dość unikalnej wewnętrznej ściany szczytowej ułożonej skośnie w stosunku do osi nawy. W środku zresztą obejrzeć można również nieco asymetryczne, jakby "ręcznie" wykonane łuki sklepień znajdujące się pomiędzy poszczególnymi częściami kościoła. W średniowieczu z miejscem tym powiązano wezwanie świętej Trójcy. Taki jest zresztą poniekąd główny motyw ołtarza - XV-wiecznego tryptyku pochodzącego z okolic Lubeki, wykonanego jednak ze specyficznym folklorystycznym zacięciem. Warto przyjrzeć się na nim rozmaitym detalom, np: aniołom muzykującym na gitarach, atrybutom i częściom garderoby w długiej galerii świętych. W prawej nawie wisi niewielki obraz ołtarzowy z nieistniejącej kaplicy szpitala dla trędowatych St Örjan (St Göran) przedstawiający Chrystusa ukrzyżowanego oraz Ostatnią Wieczerzę. Podejrzewa się, że pierwotnie był to obraz o charakterze epitafijnym. W kościele znajdziemy też misę chrzcielną z XIII w. oraz kilka drewnianych rzeźb świętych (np. Matka Boska i św. Jan Ewangelista). Po południowo-zachodniej stronie budowli stoi pomalowana na biało drewniana dzwonnica z XVIII wieku. W pobliżu kościoła przy Drothemsgatan znajdziemy kilka interesujących fotogenicznych drewnianych domków. "Kalle mä pipas stuga" (3) może spokojnie kandydować do miana najmniejszej chaty nie tylko w mieście, ale pewnie i w całej Östergotlandii. W początkach XX wieku było to mieszkanie dzwonnika. Niewiele większe są zabudowania Lottagården. Niegdyś mieszkające tutaj kobiety trudniły się wyrobem cukierków. W kierunku Ågatan ciągnęła się średniowieczna dzielnica Gillet pełna warsztatów kuźniczych i rymarskich. U zbiegu Hospitalgatan i Vintervadsgatan znajduje się altana z wystawą poświęconą wykopaliskom archeologicznym w tym rejonie. Niekwestionowanym centrum tej części miasta był plac zwany dzisiaj Rådhustorget pełniący w dawnych czasach rolę nabrzeża handlowego nad zatoką powstałą przy połączeniu rzek Storån i Lillån. Po XVI w. w związku z procesem izostatycznego podnoszenia się lądu woda się wycofała i przystań straciła swoje znaczenie. Dziś jest to niewielki skwer otwarty ku rzece z kilkoma kolorowymi klombami i staroświecką budką telefoniczną. 
Rådhustorget
Dominantą dzisiejszego placu jest pomalowany na żółto ratusz (4). Obecna budowla wzniesiona została w 1777 roku na miejscu renesansowej siedziby miejskich władz, która z upływem czasu groziła już zawaleniem. Zachował się przywilej kupiecki z 1235 roku wydany przez Svantepolka Knutssona na którym znajduje się pieczęć z miejskim herbem. Od XIII do XV wieku w Söderköpingu odbyło się wiele wydarzeń o znaczeniu politycznym. Tutaj obradowały stany generalne w czasie elekcji króla Magnusa Erikssona, tutaj uznano duńską królową Małgorzatę za regentkę. W 1441 roku walny synod biskupi zadecydował o powstaniu uniwersytetu w Uppsali. Drewniana wieża zegarowa z ośmiokątnym tarasem widokowym nie jest dostępna dla publiczności. Jeszcze w końcu XIX wieku stacjonowała tutaj warta strzegąca miasto przed pożarem. Na piętrze znajduje się dawna sala obrad pełniąca dziś role reprezentacyjne. Zachowały się też zabytkowe piwnice w których składowano beczki z piwem i winem. Po prawej stronie ratusza stoi dwupiętrowa kamienica z interesującymi płaskorzeźbami w niszach. Należała kiedyś do bogatego kupca C. A. Blomqvista i stąd nazywana jest Blomqvistska Huset (5). Warto też zwrócić uwagę na położony we wschodniej części placu przy Ågatan 25a dawny gmach hotelu miejskiego (6) zbudowany w 1911 roku a także sąsiedni budynek Van Hornska Huset (dawny zajazd Fenix). 
Fyrtörnet
W kierunku wschodnim wybiega z placu nadrzeczny bulwar wysadzany szpalerem krótko przystrzyganych lip. Otacza go stylowa drewniana zabudowa przedmiejska na przemian z nowszymi i bardziej monumentalnymi budynkami takimi jak kamienica Kastenhof pod numerem 43, bądź Arbetarföreningenhus (nr 53), gdzie mieściło się pierwsze miejskie kino, teatr oraz biblioteka ludowa. W obecnej restauracji pod tym adresem warto obejrzeć malowidła sufitowe. W domu pod numerem 27 (dziś restauracja Å Caféet) urodził się Bengt Engelbrekt Nyström poeta religijny i autor kilku śpiewanych do dziś powszechnie w Szwecji psalmów. Na końcu bulwaru znajduje się zbudowany w 1902 pałacyk sądu (Tingshus) mieszczący obecnie budynki szkolne. Po północnej stronie Ågatan biegnącej nad przykrytym dziś korytem Lillån znajdowała się kiedyś trzecia dzielnica miasta skupiona wokół nieistniejącego już dziś kościoła St Ilian. Budowla ta została rozebrana około 1528 roku a lokalną wspólnotę parafialną połączono ze zgromadzeniem przy kościele św. Wawrzyńca. Resztki fundamentów świątyni zniszczono ostatecznie w czasie kopania Kanału Gotajskiego. W trakcie badań archeologicznych w okolicach Repslagaregränd odkryto rozwidlenie średniowiecznego wodociągu. Część wody doprowadzana była ze źródeł na wzgórzu Ramunderberget, część czerpana natomiast bezpośrednio z rzeki. 
Wizytówką tej dzielnicy miasta jest ruchliwe nabrzeże przy Kanale Gotajskim. W pobliżu mieściła się pierwsza stacja kolejowa w Söderköpingu zlikwidowana w końcu XIX wieku. Dziś miasto w ogóle nie ma połączenia tym środkiem transportu, ale nowsza magistrala okrążała centrum od południa. Znajdujące się przy przystani drewniane magazyny z 1898 roku kiedyś służące do przechowywania frachtu zajęte są obecnie przez rozmaite lokale gastronomiczne. Miłośnicy lodów powinni wstąpić do Göta Glass lub Smultronstället i oprócz ich smaku rozkoszować się widokami skalistych stoków Ramunderberget po przeciwnej stronie kanału. We wschodniej części nabrzeża stoi Fyrtörnet (7): wysoki 8-piętrowy wieżowiec mieszkalny zbudowany w 2004 roku na bazie dawnego silosa zbożowego. Z kolei spacer do zachodniego krańca promenady pozwoli z bliska obejrzeć dość pocieszną rzeźbę przedstawiającą dzielne króliki próbujące przedostać się na drugą stronę akwenu (Rabbit crossing, Eva Fornåå, 2005).                               

środa, 7 grudnia 2016

Z Bromölla do Sölvesborga. Granica Skanii i Blekinge



Granica länów biegnie mniej więcej wzdłuż głównego grzbietu Ryssberget a dalej na południu wzdłuż jeziora Siesjö do wsi Valje. Do Sölvesborga najszybciej dotrzemy ekspresówką E22 wybierając któryś z dwóch zjazdów (45 - Sölvesborg Väst lub 46 - Sölvesborg Öst). Może ciekawsza jest jednak stara droga biegnąca bliżej wybrzeża prez wieś Valje. Prowadzi tędy fragment szlaku rowerowego tzw. Smugglarrundan.

[141 km] Początek trasy przy rondzie zwanym Skåneporten na południowo-wschodnich peryferiach Bromölla. Tu także rozpoczyna się pętla Humleslingan (patrz). Tym razem jedziemy na południe pod wiaduktem autostrady. Na rondzie po drugiej stronie możemy wybrać pierwszy zjazd (za drogowskazem na Kalmar) i wtedy włączymy się w ruch na autostradzie. Chcąc skorzystać ze starego wariantu należy wybrać zjazd trzeci (drogowskaz na Valje). Po minięciu bocznej drogi gruntowej w kierunku Edenryd wjeżdżamy w las. Przed Valje kolejne skrzyżowanie.
Okolice Edenryd
[144 km] W prawo droga do Edenryd (3 km), która biegnie skańskim brzegiem zatoki Valjeviken. Wzdłuż niej ciągnie się nowoczesna zabudowa letniskowa - cały ten mikroregion stanowi bowiem popularną turystyczną destynację nazywaną Rivierą Edenryd. Wrażenie robią malownicze nadbrzeżne pastwiska usiane tysiącami głazów. Sam wieś położona nad brzegiem morza jeszcze 100 lat temu znana była bardziej ze szmuglu tkanin oraz alkoholu z Niemiec. Dziś można przenocować w jednym z dawnych składów kontrabandy. Kilka starych gospodarstw należących do wolnych chłopów zwanych rusthållare przekształcono w karczmy. Brzegiem morza biegnie 4,5 km znakowany na żółto szlak pieszy Edenryds Kustled. Na wybrzeżu dostrzec można rozmaite gatunki ptaków a także wiele rzadkich roślin. 
Witamy w Blekinge
[145 km] Granica Skanii i Blekinge przebiega środkiem wsi Valje wzdłuż niewielkiego strumyka Sissebäck. Tuż za tą linią po prawej bliżej morza stoi XVIII-wieczny dwór rodziny Trolle-Wachtmeister przebudowany później trochę na "szwajcarską" modłę zgodnie z duchem narodowego romantyzmu. Z kompleksem zabudowań sąsiaduje rezerwat przyrodniczy Valje obejmujący las na niewielkim półwyspie z okazami starych dębów i buków oraz bogatą florą zielną.     
Na skraju rezerwatu położony jest Valjevikens Camping. Dysponuje ponad 100 miejscami biwakowymi oraz kilkoma domkami do wynajęcia. Pole minigolfa, plac zabaw i plaża. Sklepik w recepcji. Ceny na polu kempingowym w zależności od sezonu (230-290 SVK). Wynajęcie 4-osobowego domku 410-485 SVK.Kontakt telefoniczny 045 61 40 90 albo przez formularz na stronie web: http://www.valjevikenscamping.se  

Stromą a miejscami skalistą skarpą zatoki Valjeviken droga dociera lasem do ronda na peryferiach Sölvesborga z dziwaczną "pagodą" centrum handlowego Blekingeporten. Do centrum można podążać dalej prosto lub w prawo. 

Wyspa Ivö

Największa wyspa Skanii i jedna z większych wysp jeziornych w całym kraju o areale około 1500 ha. Podstawę lądu stanowią prekambryjskie granitognejsy na których osadzały późniejsze skały takie jak wapienie, piaski, glinki ceramiczne wyjątkowo bogate w skamieniałości. Jeszcze 60 mln lat temu szumiało tu ciepłe morze na którego brzegu wysiadywały jaja morskie jaszczury. Na ich ślady natrafiono w kamieniołomach w północnej części lądu. W zamierzchłych czasach był tu ponoć znamienity gród założony przez Ivara Vidfamne. Od tego imienia poszła nazwa miejscowa rozciągnięta też i na całe jezioro. Owiane legendami są także średniowieczne dzieje Ivö mówiące o duńskim biskupie czy zatopionym zamku. Wyspa wyróżnia się na tle innych tego typu skrawków lądu wysokim wzgórzem nazywanym popularnie "piętą". Z Barum kursuje na Ivö jedyny w Skanii prom śródlądowy. 

Prom z Barum pływa średnio co 20 minut w obie strony w ciągu dnia, a w nocy nieco rzadziej - co godzinę. Dystans 720 m przebywa w ciągu 7 minut. Jednorazowo zabiera na pokład 190 pasażerów i 21 samochodów. Przejazd jest bezpłatny. Nazwa jednostki "Karna" pochodzi od imienia kobiety-przewoźniczki Karny Bengtsdotter, która pełniła tą funkcję nim regularne połączenie między wyspą a stałym lądem nie zostało uruchomione.   

Recepcja Ivö Camping znajduje się zaraz przy przystani po prawej stronie, a pole biwakowe jest kawałek dalej powyżej odgrodzone od drogi starym kamiennym murkiem. Mamy tu 130 stanowisk wyposażonych w łącza elektryczne a do tego kilka domków kempingowych, przyczepy do wynajęcia i dość pocieszny barakowóz. Na miejscu sklep i kawiarenka (świeży chlebuś i pyszne lody), pomost i kąpielisko, tor minigolfa i kilka innych urządzeń rekreacyjnych. Miejsca kempingowe w cenie 250 SVK (poza letnim sezonem tańsze o 30 SVK). Dodatkowa opłata za energię elektryczną 45 SVK. Wynajem domku na 2-3 osoby (piętrowe łóżka) - 500 SVK. Kontakt pod telefonami: 044 521 88, 0706 56 22 72, 0730 66 43 27, poczta mailowa: reception@ivo-camping.nu

Od przystani w głąb wyspy biegnie Ärkebiskopens Väg. Nazwa upamiętnia arcybiskupa Lund Andersa Sunesena, jednego z najświatlejszych ludzi epoki, autora poematu dydaktycznego Hexameron opisującego 6 dni stworzenia świata. Z postacią tą związana jest duńska legenda patriotyczna tłumacząca pochodzenie flagi państwowej. W czasie oblężenia Tallinna wzniósł modły ku niebu i w odpowiedzi zabarwiło się ono na czerwono a w środku pojawił się biały krzyż zwany dannebrog. Oczywiście Duńczycy zdobyli miasto. Anders Sunesen ostatnie lata spędził na wyspie Ivö nękany przez śmiertelną chorobę objawami przypominającą trąd. Do dziś trwają spekulacje czy zmarł na chorobę weneryczną, czy nieswoiste przewlekłe reumatologiczne zapalenie stawów. 
Wąską wyasfaltowaną uliczkę otaczają sady i działki letniskowe przeplatane płatami młodników oraz tradycyjnych pastwisk porośniętych kępami jałowca. Główne skrzyżowanie dróg znajduje się niecały 1 km na wschód od miejsca, w którym cumuje prom. Stąd można się udać dalej na wschód, na północ oraz południe wyspy. 
W południowej części zwanej Söndre Mark zachowało się stare gospodarstwo szlacheckie zwane Ivö Kungsgård obecnie łączące funkcje produkcyjne z agroturystyką. 
Ivö Kyrka
Podążając dalej ku wschodowi dotrzemy najpierw do położonego po prawej stronie szosy sielskiego kościółka Ivö Kyrka (1). Tradycyjnie jego powstanie wiąże się z arcybiskupem Andersem Sunesenem. Zbudowana z miejscowego wapienia świątynia leży trochę na uboczu dzisiejszej osady na skraju zatoki Kyrkoviken, w przeszłości jednak łatwiej można było do niej dopłynąć od południa. Ołtarz z krucyfiksem i napisem "Sic Deus dilexit mundum" ("Tak Bóg umiłował świat") mówi o historii eucharystii. Po bokach prezbiterium odsłonięto stare freski przedstawiające św. Urszulę i św. Katarzynę Aleksandryjską. Poniżej budowli przy cmentarnym murze znajduje się źródło św. Urszuli, którego wodę uznawano w dawnych czasach za leczniczą. Ta "pani jedenastu tysięcy dziewic" miała ponoć moc przemieniania wody w wino, przynajmniej w czasach duńskiego biskupa. A ewentualni degustatorzy mogą się dzisiaj przekonać na ile moc ta trwa a na ile już wygasła (podobno nie pomaga już nawet wrzucenie monety do baseniku - lepszym rozwiązaniem jest chyba odwiedzić najbliższy Aktiebolaget). Podążając dalej w kierunku wschodnim dotrzemy do miejsca gdzie stał dawniej pałac arcybiskupa Sunesena zwany Ivöhus. Do dnia dzisiejszego zachowała się z niego jedynie kamienna piwnica nakryta sztucznym zadaszeniem. Niewiele tu zostało z dawnego bogactwa, sklepienia kolebkowe z zatartymi ornamentami oraz stare romańskie okienka. Piwnicę przez długi czas wykorzystywano jako składzik na ziemniaki. Obecnie można ją zwiedzać aczkolwiek konieczne jest własne oświetlenie. Przy Biskopskällaren (2) kończy się asfaltowa droga a bity trakt prowadzi do położonych blisko południowego cypla resztek jednej z kopalni kaolinu. 
Ze skrzyżowania w centrum wyspy udajemy się teraz na północ wąziutką Klackavägen. W porównaniu do terenów na południu w tej części wyspy jest zdecydowanie więcej lasów. Szlak biegnie w pewnym oddaleniu od zachodniego brzegu wyspy, a właśnie blisko wybrzeża znajduje się ciekawe geologicznie miejsce zwane Ugnsmunnarna (3). 
Jaskinie brzegowe Ugnsmunnarna

Są to jaskinie w grzędzie skalnej stanowiącej dawny klif w okresie litorynowym. Powstały w wyniku niszczącej działalności fal. Najgłębsza z nich mierzy 18 m. Na skałach odnaleziono wiele skamieniałości z dawnych okresów. Z kredy pochodzą ślady wielkich kałamarnic (belemnitów), zwapniałe muszle ostryg, zęby rekinów a także fragmenty szkieletu wielkiego morskiego drapieżnika mozazaura o nazwie gatunkowej Platecarpus somenensis. Miejsce jest rezerwatem przyrody. Dojście pierwszą leśną drogą na lewo za boiskiem piłkarskim (około 2 km) jest nieoznakowane. Z tego punktu jest jeszcze 3 km jazdy do parkingu u podnóża Ivöklack. Wierzchołek wzgórza (4) porasta ponad stuletnia buczyna. W dnie lasu pojawia się sporadycznie storczyk Epipogium aphyllum zwany w Szwecji jako skogfru. Po północnej stronie wzgórza znajdują się kamieniołomy wapienia i kaolinu (5), który osadzał się na skalnej półce poniżej poziomu dawnego morza. Ta oryginalna glinka odkryta została w 1880 roku i już w końcu tej samej dekady zaczęła być eksploatowana. W tym celu na cyplu Blacksudden zbudowano przystań dla barek, które wywoziły urobek do zakładów w Bromölla. W 1950 roku eksploatację zakończono. Pozostały fragmenty odsłoniętej skały oraz płytkie jezioro w dnie wyrobiska. Także i tutaj można znaleźć wiele skamieniałości: ostryg, belemnitów, jeżowców a nawet mezozoicznych gadów - słynnych plezjozaurów. Ciekawym znaleziskiem są tzw. pieniążki z Brattingsborg - wapienne krążki przypominające nieco wyszczerzoną czaszkę, a także monetę 10 öre.  
Skamieniałe szczątki brachiopodów zwane popularnie monetami z Brattingsborg

Formalnie są to szczątki brachiopodów z gatunku Crania mumulus, ale z tymi dziwnymi znaleziskami wiąże się wiele legend. Podobno kiedyś w imieniu króla Atte Ivarssona na wyspie rządził bajlif Stigo. Odmówił on wody ze źródła kulawemu starcowi, który sprowadził przekleństwo na jego bogactwa. Nie dość, że źródło znikło to jeszcze monety przekształciły się w bezwartościowe muszle. Mówi się też, że skradzione skarby przeklął na łożu śmierci biskup Anders Sunesen. Wszystkie te opowieści wiążą się z grodem Brattingsborg, który ponoć miał istnieć na północno wschodnim brzegu wyspy. Rządził tu wspomniany wyżej Atte Ivarsson. Uznał, że nie ma godnego mężczyzny i godnej kobiety aby poślubić jego potomstwo. Wyprawił zatem ślub córce i synowi. W czasie kazirodczego wesela zamek zatonął w odmętach jeziora a sam król na wpół przysypany na brzegu musiał patrzeć na marny koniec swojej posiadłości. Przy niskim stanie wody podobno można dostrzec jakieś fragmenty budowli na północny-wschód od Ivö.    

niedziela, 4 grudnia 2016

Humleslingan. Zachodni brzeg Ivösjön

Najciekawsza część pętli z pięknymi widokami na jezioro. Kilka wzgórz, zamek z dawnych wieków i inne relikty dawnej kultury. Prom na wyspę Ivö.


Początek odcinka na skrzyżowaniu dróg w Vånga (23 km) przy sklepie spożywczym i stacji benzynowej Din-X. Skręcamy na południe. Nadjeziorną równiną wśród sadów jabłkowych. Po prawej na farmie schronisko młodzieżowe Vånga Vandrarhem
40 łóżek w 10 pokojach. Sauna i łaźnia w beczce. Minigolf, wypożyczenie kajaków oraz przejażdżki konne to dodatkowe atrakcje. W zimie stok narciarski. Jedynka od 250 SVK. 
Po prawej ręce długie zalesione wzgórze Vångaberget (161 m n.p.m) rozcięte niewidocznymi z drogi kamieniołomami czerwonego granitu. 
[25 km] Furustad. Przystań na północno-zachodnim krańcu jeziora Ivösjön. Ośrodek wędkarski. Wody jeziora są bardzo bogate w rozmaite gatunki ryb. Najpopularniejsze są łowiska pstrąga tęczowego, okonia, szczupaka i sandacza. Droga wznosi się na strome zbocze. 
[27 km] Leśny parking z mapą informacyjną a zaraz za nim efektowny widokowy odcinek. Naprzeciwko nas z jeziora wyrasta wysokie wzgórze Ivöklack na północnym krańcu wyspy Ivö. Widać też kilka niewielkich zalesionych kęp w toni jeziora. Horyzont na wschodzie zamykają wzgórza Ryssberget, a na północy Västanåberget.
Ivösjön spod Vångaberget
[30 km] Barum. W prawo ładna krajobrazowo droga w kierunku Oppmanna i Arkelstorp (10 km). Na odcinku pomiędzy Mölleröd i Söndraby prowadzi fragmentem ukształtowanej w XIX wieku mozaiki lasów i pól grodzonych kamiennymi murkami z widokiem na jezioro Oppmannasjön. 
[31 km] W lewo odnoga do promu na wyspę Ivö (1 km). 
[32 km] Droga w prawo prowadzi w kierunku Barumsviken - zatoki jeziora Oppmanna. W 1939 roku miejscowy parobek odkrył tu szkielet kobiety wyrzucony na brzeg. Znalezisko zabezpieczył archeolog Folke Hansen. Badania które przeprowadzono pozwoliły ustalić, że to szczątki osoby żyjącej przed 7000 lat. Była to najprawdopodobniej żona miejscowego rybaka zmarł a w wieku 35-45 lat. Jest to jeden z najstarszych śladów osadniczych w całej Skandynawii. Obecnie szkielet zwany Barumskvinnan prezentowany jest w Muzeum Historycznym w Sztokholmie. Na miejscu odnaleźć można natomiast dawny grób oraz tablicę z opisem. 
Zamek Bäckaskog
[34 km] Po prawej stronie drogi stoi zamek Bäckaskog (1). W obecnym kształcie jest to obiekt, w którym nawarstwiły się inwestycje podejmowane na przestrzeni kilkuset lat. Budowla powstała w XII wieku, pierwotnie jako klasztor premonstratensów, którzy przenieśli się tutaj z Vä. Po reformacji dobra zostały skasowane i przekazane we władanie możnym duńskim rodom Ulfstandów i Brahe. W latach 1584-1653 wojewoda skański Henrik Ramel przebudował kompleks tworząc nowoczesną warownię. Z tego czasu pochodzą narożne wieże po zachodniej stronie. Rezydencja przeszła w ręce szwedzkie po zajęciu prowincji w końcu XVII wieku. Zamkiem zarządzał wtedy pułkownik kawalerii Rutger von Ascheberg odpowiedzialny za proces "zeszwedzenia" Skanii. W połowie XIX wieku miejsce stało się letnią siedzibą króla Karola XV, dzięki czemu zwłaszcza wnętrza zyskały odpowiedni splendor. W późniejszych czasach rezydencja należąca do szwedzkiej korony często była dzierżawiona prywatnym właścicielom. Od 1924 roku mieszkał tu Per Akers Nilsson główny udziałowiec polskich sieci telefonicznych tworzonych na licencji firmy Ericsson. Obecnie znajduje się tutaj dość ekskluzywny hotel i restauracja znane z organizacji rozmaitych imprez, wystaw czy koncertów. Między innymi dwukrotnie nagrywano tu odcinki popularnego reality show "Gwiazdy na zamku". Pokoje gościnne zlokalizowano w historycznych budynkach gospodarczych otaczających główny prostokątny dziedziniec lub stojących wolno w rozległym parku. Do zamku wchodzimy przez bramę pod gotycką duńską wieżą. Po prawej ręce mamy główny ceglany dwupiętrowy budynek. Na pierwszym piętrze warto odwiedzić wielką paradną salę jadalną oraz nieco mniejszy czerwony salon. Można też zajrzeć do gotyckiej kaplicy klasztornej o dość ascetycznym wystroju znajdującej się po lewej stronie dziedzińca. 
[35 km] Humleslingan zakręca w kierunku wschodnim. Prosto droga do Kiaby (1 km). Kościół gotycki (2) w pewnym oddaleniu od drogi. Wnętrze jest niestety często zamknięte a znajduje się tam kilka ciekawych artefaktów: m.in. krucyfiks triumfalny z XIII w. z Chrystusem odzianym w srebrne sandały. W północnej ścianie prezbiterium jest wielki obraz przedstawiający Wniebowstąpienie. Warto też zwrócić uwagę na chrzcielnicę z piaskowca oraz XVI-wieczny ołtarz główny stworzony w północnych Niemczech. Na południe od Kiaby odszukać można kilka grobów z wczesnego średniowiecza świadczących o wczesnym etapie osadnictwa na tym terenie. Droga prowadzi dalej do Fjälkinge (patrz). 7 km na północ od Kiaby na zachodnim brzegu jeziora Oppmannasjön znajduje się zamek Karlsholm (3) w prywatnych rękach rodziny Treschow. Obecny wygląd zawdzięcza przebudowie z II połowy XIX wieku w stylu holenderskiego renesansu. 
[36 km] Kjuge. Nad wsią wznosi się najeżone skałkami wzgórze Kjugekull (66 m n.p.m., 4) z rozległym widokiem na jezioro Ivösjön. Trzy szlaki spacerowe.  Głazy i skalne ścianki stanowią wyzwanie dla wspinaczy, którzy bardzo często uprawiają tutaj tzw. bouldering. U podnóża wzniesienia niewielka plenerowa wystawa poświęcona historii naturalnej miejsca. We wsi jest także niewielki skansen. Kolekcja starych mebli, armatury, narzędzi, strojów regionalnych. Osobna wystawa ceramiki. 
Głazy na wzgórzu Kjugekull

Obiektem zarządza lokalne stowarzyszenie Villands Härads Hembygdsförening (http://www.ypl.se/villands/index.htm). Dostępne cały rok. Wstęp wolny.
W pobliżu Skipparyd na czubku cypla krąg kamienny. 
[41 km] Gualöv
[45 km] Bromölla. Koniec pętli  

piątek, 2 grudnia 2016

Quest: List znad Kanału Gotajskiego




Generalnie chodzi o odnalezienie kilku elementów, które stworzą klucz do rozwiązania całej zagadki. Przy okazji trochę wirtualnej wędrówki po pewnym miejscu. Potrzebna będzie zatem aplikacja Google Street View, ale zapewne przydadzą się także i inne internetowe „pomoce naukowe”. 

 Na początek należy znaleźć miejscowość położoną u ujścia Kanału Gotajskiego do jeziora Wetter. Tak wiem – są dwie takie miejscowości. Chodzi o tą położoną bardziej na wschodzie. Jedziemy zatem na e-wakacje tropem pewnej osoby. Jak już znajdziemy miejscowość to z łatwością znajdziemy też adres Slussgatan 11. Piętrowy żółty domek z garażem i ogródkiem jakich kilka w okolicy. W garażu Volvo (to na wypadek gdyby trzeba było jednak trochę pojeździć po mieście 😊). Na razie można się przejść kawałek uliczką, aby obejrzeć kaskadę śluz – najstarszą na Kanale Gotajskim. Pięć stopni wynoszących łodzie 15 metrów powyżej jeziora. Najbardziej stroma „wodna wspinaczka” w całej Szwecji. Dlaczego akurat ten żółty domek w Borenshult? A dlaczego nie? Okolica całkiem ładna (tu dodać należy oczywiście formułę – wszelkie odwołania do miejsc prywatnych są całkowicie przypadkowe). Przed posesją jest biała skrzynka na listy. Otwierasz i wyciągasz kopertę zaadresowaną do Ciebie. Dość spora kartka papieru a na niej jakieś zaszyfrowane wskazówki. Na górze DOWIEDZ SIĘ KIM JESTEM? SPOTKAMY SIĘ WTEDY WIESZ GDZIE. 
To wygląda na jakąś szaradę albo krzyżówkę. Poszukiwanie liter ukrytych po całym mieście. Na końcu jeszcze czerwonym długopisem dopisane:
 „W razie kłopotów mój człowiek udzieli Ci pomocy. Znajdziesz go w barze O’Leary’s, pije zawsze Vesper Martini (wstrząśnięte nie zmieszane 😋) i zapewne ogląda tam jakiś mecz. W końcu Premier League nie zwalnia tempa".

Oglądasz kartkę jeszcze raz dokładnie. Jest na niej 10 punktów. 10 kolejnych znaków zapytania. Jak odnajdziesz odpowiedzi zapewne dowiesz się kim jest tajemniczy ktoś. Zacznijmy więc poszukiwania.

     1.   Jest w mieście grób pewnego hrabiego urodzonego na Rugii. Wszystkie przepływające w okolicy statki oddają mu honory. Osoba to bowiem ważna i dla miasta i dla całego kraju. Jak już miejsce pochówku odnajdziesz to znajdziesz i jego personalia. Teraz udaj się na ulicę takiego imienia. Tam stoi żółty dom – swego czasu najważniejszy w mieście. Obecnie kręci się wokół niego sporo turystów pytających o drogę, więc nie zwrócisz niczyjej uwagi. Jak dobrze go sobie obejrzysz to znajdziesz na murze napis. Dwa wyrazy. Wskazówką będzie ta litera, która występuje w tym napisie najczęściej.

       2. Teraz pora przyjrzeć się samemu miastu. Jest takie miejsce, najlepsze, skąd wszystko widać. Jezioro, fontannę, wieżę kościelną i lasy. Zobaczysz też stamtąd najwyższy punkt w mieście. Stoi na nim coś ciekawego. Jak to się nazywa to każdy pewnie wie, ale jakiemu konkretnie celowi służyło już od 1927 roku? Jak już się tego dowiesz to pierwsza litera zwyczajowej nazwy tej instytucji będzie wskazówką drugą.

      3.  Nie zaszkodzi pójść do kościoła. Niekoniecznie aby skorzystać z mszy, ale jako zwykły zwiedzający. W każdym mieście jest jakiś kościół, ten tutaj najważniejszy ma wysoką zielonkawą spiczastą wieżę, którą zresztą już widziałeś z oddali. Musisz się jakoś dostać do jego wnętrza. W przedsionku, czyli w miejscu, gdzie dawniej zostawiano broń są dwa witraże a na nich sceny i cytaty z Ewangelii. Pierwsza litera imienia ewangelisty to trzecia podpowiedź. Pamiętaj jesteś w Szwecji, więc obowiązuje tutejszy alfabet.

       4. Ruszamy dalej a zadanie brzmi: najtańsza w mieście jest za 11 SVK przy Lustigkullevägen. Ponieważ to daleko od centrum pewnie przyda się Volvo 😊

       5. Przy stacji kolejowej jest skwer. Wychodząc z budynku dworca po prawej masz dawny budynek sądu i administracji gminy, która już nie istnieje. Dlatego też on mnie nie interesuje. Ważny jest budynek naprzeciwko sądu po drugiej stronie skweru. Co się tam mieści? Tylko jak już to zobaczysz nie uciekaj. Bo pierwsza litera tej instytucji z pewnością wydatnie przybliży cię do celu.

       6. Jesteś na wakacjach. Udaj się więc na plażę. Ta którą ci polecam jest bardzo znana. To najdłuższa piaszczysta plaża nad jeziorem w kraju i leży w granicach miasta. Zwykle są tam tłumy, ale teraz możesz liczyć jednak na trochę więcej spokoju. Wykąp się dla relaksu. Woda w zatoczce będzie całkiem ciepła dzięki lokalnej cyrkulacji. Potem rozejrzyj się po okolicy. Jest tu pełno drzew a zwłaszcza dominuje jeden gatunek. Wskazówką jest trzecia litera łacińskiej nazwy tego gatunku drzewa (w tym celu postudiuj sobie jakikolwiek skrypt oparty na Linneuszu 😊).

      7.  Jest takie miejsce zaraz za torami. Stary dąb a za nim wejście do kompleksu sportowego z napisem Plus Tjänster Arena. Tutejszy zespół gra teraz w drugiej lidze. Ale jakim sportem można się tam fascynować, bo to wcale nie jest takie oczywiste. Druga litera nazwy tej dyscypliny sportowej będzie dla Ciebie doskonałą nagrodą. Możliwe, że mój człowiek z „O’Leary’s” mógłby Ci w tym pomóc, ale poradzisz sobie jeszcze bez niego.

    8. Udaj się na miejscowy dworzec autobusowy. Jest tam taki tani bar z jedzeniem za 20 koron. Jeśli obrócisz się plecami do baru to po drugiej stronie ulicy dostrzeżesz budynek z dużym napisem u góry. Napis składa się z 3 słów, ale z tej pozycji widać tylko jedno z nich. Dla Ciebie ważna jest trzecia litera w tym wyrazie. 

       9. Kiedyś miasto słynęło ze stoczni budującej małe parostatki. Dziś w hangarach jest już tylko muzeum przemysłowe, a na drugim brzegu kanału obok kawiarni odrestaurowano dawny suchy dok. Teraz jest pusty, ale jak dobrze poszperasz to znajdzie się w nim i łódka. Biała nadbudówka. Niebieski kadłub. Ta łódź ma swoje oznaczenia. W sumie trzy znaki: dwie litery i jedna liczba. Wynotuj sobie ten środkowy znak.   

    10.
Blokowisko ponad szpitalem ma swoją krótką nazwę. Trochę tam może i niebezpiecznie, ale lokalna włoska pizzeria jest podobno najlepsza w mieście. Zawsze można pizzę zamówić na telefon. Dzwoń 0141213138 (tu zrobiła się kryptoreklama, ale zaręczam nie reprezentuję tego zacnego przedsiębiorstwa 😊). A nazwę osiedla znajdziesz na pewno na mapie a jeślibyś jednak się chciał tam pofatygować będzie i na drogowskazach. Do zapamiętania pierwsza litera tej nazwy.

To już. Masz wszystkie 10 wskazówek, nie pozostaje nic innego jak rozwiązać zagadkę i pojechać na poszukiwanie tajemniczego autora listu do innego miasta, powiedzmy bardziej na południu. To może być początek kolejnej przygody. Ale, ale… czy coś się nie zgadza. Wstąp zatem do O’Leary’s.

Jest pan Bond. Zamaskowany, ale to on! Co Pan robi w Mo… Cicho – jestem tu zawodowo, sprawa nie cierpiąca zwłoki i nikt nie może mnie rozpoznać. Masz tam te jakieś wyniki młody człowieku. Jakie wyniki? No przecież nie meczu, który właśnie oglądam. Chodzi o tą zagadkę, z którą się uganiasz po całym mieście. Aż huczy od plotek. Pokazujesz mu litery. I w czym problem? Masz 10 liter, ale do ułożenia z nich nazwiska wystarczy tylko 9. Ostatnia jest zbędna, chociaż… przygoda z nią związana na pewno będzie podpowiedzią kim jest twój tajemniczy autor. No to teraz do dzieła. Możesz ruszać na jego spotkanie. No właśnie z kim i gdzie?